Witamy

Siemka Wam Pasjonaci , Jedna Pasja Jedna Miłość !

Co zamiast drogich szamponów – jak radzicie sobie z łuszczycą skóry głowy?

joto

Member
Member
Dołączył
Luty 14, 2025
Posty
11
Punkty
1
Wiek
38
Łuska, swędzenie, czasem nawet drobne rany – wszystko typowe dla łuszczycy skóry głowy. Przerobiłem już kilka aptecznych szamponów, poprawa chwilowa albo żadna. Co wam naprawdę pomogło? Może coś bardziej naturalnego?
 

solent

Member
Member
Dołączył
Luty 28, 2024
Posty
12
Punkty
3
Wiek
38
Najpierw scalp peeling – nakładany na suchą skórę głowy, najlepiej na minimum 15 minut, ale można nawet na całą noc. Potem szampon psorisel – dostępny w każdej aptece. Taki peeling można też stosować na inne miejsca, jeśli łuszczyca pojawia się poza głową. U mnie to dobry start przed jakimkolwiek leczeniem.
485845294-608208959044402-7681068491317454200-n.jpg
 

tokton

Member
Member
Dołączył
Marzec 1, 2024
Posty
11
Punkty
3
Wiek
38
Mogę polecić maść z wrotyczu, glistnika i krwawnika – sam robię w domu. Bez alkoholu, bez konserwantów, dobrze wycisza skórę. Ale warto też mieć coś lżejszego na co dzień – ja stosuję płyn Psorisel na noc, żeby utrzymać efekty między nawrotami.

 
Ostatnia edycja:

barator

Member
Member
Dołączył
Maj 30, 2025
Posty
5
Punkty
1
Wiek
38
Wygląda to na klasyczną łuszczycę. Ja przeszedłem na delikatne szampony – używam Vianka i Sylveco, czasem też Biolaven. Maski do włosów też dają radę, np. Garnier Hair Food – nakładasz, trzymasz chwilę i spłukujesz. Dobrze myje skórę głowy i nie drażni. Te wszystkie "magiczne" szampony z apteki działają dopóki się ich używa. Potem wszystko wraca. U mnie trzyma się najdłużej, odkąd stosuję też Psorisel co kilka dni – nie tylko w ostrym stanie, ale też profilaktycznie.
 
Do góry