Kolejna poszła pod nóż, a w sumie to półtorej rośliny hehe
Na raty niestety muszę znosić na trym
Plechy bardzo mało i topy twarde, niektóre szczyty super twarde
Czy ktoś mógłby podzielić się swoimi doświadczeniami związanymi z wysiewaniem sadzonek? Jakie metody sprawdzają się najlepiej w Twoim przypadku, zwłaszcza w kontekście klimatu w Europie czy UK? Jakie wskazówki moglibyście dać na temat pielęgnacji tych roślin w początkowej fazie wzrostu?